Od Opiekunki do Koordynatorki

Od Opiekunki do Koordynatorki: odwaga w realizowaniu celów

Dzisiaj mam dla Was historię nie tylko Opiekunki, Koordynatorki, ale też fantastycznej, młodej kobiety,  która wyjechała do opieki, a dzisiaj pomaga naszym Opiekunkom podczas ich zlecenia. Dzięki temu, że sama pracowała z seniorami wie z jakimi trudnościami, wątpliwościami, tęsknotą mierzą się w swojej pracy Opiekunki. To historia sukcesu, drogi od Opiekunki do Koordynatorki, gdzie liczy się odwaga w realizowaniu swoich celów. A jak zaczęła się jej historia z pracą w opiece? Zapraszam do lektury.

Początki w Niemczech –pierwsze doświadczenia

Dorota, jako młoda dziewczyna, świeżo po egzaminach maturalnych chciała sobie dorobić na studia i kurs prawo jazdy. Jej mama pracowała w naszej branży,  a Dorota miała doświadczenie w opiekowaniu się osobą chorą.  Dodatkowo świetnie znała język niemiecki. Ponieważ zarobki w za granicą w EUR były nieporównywalne z tym, co mogłaby zarobić w Polsce przez wakacje – wybór padł na wyjazd do opieki do Niemiec.  

Przeszła rekrutację i wyjechała jako zmienniczka swojej mamy do Niemiec –  na swoją pierwszą ‘stelę’. Opiekowała się tam seniorką Emi i bardzo dobrze wspomina to zlecenie. Nie było jej łatwo, jednak była bardzo młoda, wyjechała do obcego kraju i  opiekowała się mobilną babcią z demencją. Dbała o dom, robiła zakupy, gotowała, sprzątała i mimo początkowych wątpliwości, świetnie dała sobie radę.

Od Opiekunki do Koordynatorki: odwaga w realizowaniu swoich celów

Droga do samodzielności – trudne decyzje i powroty

Po wakacjach rozpoczęła studia na germanistyce, jednak szybko okazało się, że to nie jest jej wymarzony kierunek. Żeby nie tracić roku postanowiła wrócić do Niemiec, ale jako opiekunka do dzieci. Pracowała w ramach programu, gdzie rodzina w zamian za opiekę opłaca kursy językowe. Jednak nie trafiła dobrze. Nie dość, że zajmowała się bliźniakami, to rodzina wcale nie wywiązywała się, żeby mogła się rozwijać i uczyć.

Stwierdziła więc, że odezwie się do firmy, gdzie opiekowała się Seniorką. Tam trafiła do młodej kobiety – Irene, która miała problemy z równowagą i potrzebowała towarzysza. Osoby, która będzie blisko niej, zajmie się domem, żeby nie zostawała sama. Dorota wspomina, że bardzo wiele się wtedy nauczyła od swojej podopiecznej. Irene z racji młodego wieku – ok. 40 lat się z nią bardzo zżyła i obie miło spędzały ze sobą czas.

Nowy rozdział

Na wakacje Dorota zjechała do Polski, żeby pozałatwiać sprawy organizacyjne związane z  nowym rokiem akademickim, ponieważ chciała skończyć studia wyższe. Rozpoczęła naukę, do tego rozpoczęła staż w ośrodku rehabilitacyjnym. Jednak staż nie dawał jej na tyle pieniędzy, by opłacać czesne na studiach. Nie mówiąc już o tym, że Dorota wyjeżdżając wcześniej do opieki przyzwyczaiła się już, że ma swoje środki na swoje wydatki i nie obciąża domowego budżetu. Chciała być samodzielna i niezależna.

Sukces młodej kobiety w branży opieki

Podjęła więc decyzję, że wyjedzie dorobić na Święta Bożego Narodzenia na zlecenie do Niemiec. I tam okazało się, że firma z którą wyjechała zatrudniła ją u siebie i pracowała u nich jako koordynatorka przez następnych 8 lat. W tym czasie cały czas, co drugi weekend zjeżdżała do Polski na studia. Ponadto wyszła za mąż za Polaka, założyła rodzinę. Odhaczała kolejne cele, które chciała zdobyć. I pewnego dnia podjęli z mężem decyzję, że jednak ciągnie ich do kraju, że wracają do Polski, do swoich bliskich.


Ze swoim doświadczeniem znalazła pracę jako koordynatorka i pracuje w opiece. Zdradzę, że przez chwilę miała wątpliwości, czy nie powinna zrezygnować już  z pracy w tej trudnej branży. Jednak przekonała się, że jednak póki co to jej miejsce. A my bardzo się cieszymy, ponieważ  nasza koleżanka z pracy – Doriska, to osoba o wielkim sercu i ogromnej empatii. Jest bardzo zaangażowana, obowiązkowa i zawsze można na nią liczyć! Jej historia, którą się ze mną i z Wami podzieliła, pokazała, że w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny. Każde doświadczenie uczy czegoś nowego, że można awansować, rozwijać się w pracy… trzeba tylko zaryzykować i zrobić ten pierwszy krok  w nieznane.

Chcesz poznać historie z życia innych opiekunek? Koniecznie zajrzyj na naszego bloga , gdzie znajdziesz ich więcej! 🙂 A jeśli chcesz być na bieżąco z aktualnymi bonusami czy szkoleniami, koniecznie zaobserwuj nas na Facebooku.

A jeżeli też chciałabyś/chciałbyś podzielić się swoją historią- zapraszam do kontaktu ze mną ( Oliwia tel. 798 139 090, e-mail: marketing@apnsentium.pl ) lub pozostawienie w wiadomości prywatnej numeru telefonu.

Na pewno oddzwonię 🙂 Już nie mogę się doczekać, by z Tobą porozmawiać!