Wróciła ze zlecenia, ale już nie sama. To wydarzenie odmieniło życie!

Pewnego dnia otrzymaliśmy zlecenie, które miało nie tylko odmienić, ale wręcz zaklęć życie jednej wyjątkowej osoby. W sercu Niemiec mieszkał Senior, poruszający się na wózku, jednak jego ducha i energii nie dało się zatrzymać. Potrzebował on nie tylko opieki, ale również kogoś, kto wniesie kobiecą magię do jego codziennego życia.

Nasz podopieczny emanował aktywnością, otwartością i rozmownością. Wychodził z domu na malownicze wycieczki, prowadził fascynujące dyskusje i miał przyjacielskiego psa, wiernego towarzysza życiowej podróży. Całość było jak z obrazu pełnego uroku i nostalgii.

Wtedy pojawiła się nasza Opiekunka, jak postać z baśni, gotowa wprowadzić do życia Seniora nutę troski i radości. Między nimi zawiązały się szczególne więzi, a Senior podziwiał jej oddanie i umiejętność dbania o dom i serce jednocześnie. Był zachwycony, że nie musi być sam, że życie znów nabierało barw.

Jednak los sprawił, że Opiekunka wróciła do Polski, tęskniąc za bliskością rodziny. Mimo kolejnych odwiedzin innych Pan, Senior nie przestawał dopytywać o swoją pierwszą Opiekunkę. Po dłuższej przerwie los znowu splótł ich drogi. Opiekunka postanowiła znów podjąć wyzwanie i wrócić do Niemiec, do Seniora, który nie przestawał o niej myśleć.

Ta magiczna historia nie kończy się tu. Opiekunka wróciła nie tylko, by pomóc w codziennych sprawach, ale także, by pomóc w przeprowadzce Seniora i jego wiernego psa do Polski. Wraz z nią, ich wspólne życie zaczęło się rozwijać na polskiej ziemi.

I tak, to kolejne zlecenie nie tylko zmieniło, ale wręcz przetasowało karty życia. Senior, zgłaszając się do nas ponownie, odnalazł nie tylko opiekę, lecz również nowy, piękny rozdział w swojej historii życia, który odmienił życie nie tylko jego, ale i Opiekunki.

Wróciła ze zlecenia, ale nie sama…

Chcesz podzielić się swoją historią? Wyślij ją na: marketing@apnsentium.pl

Zapraszamy także do przeczytania innych historii naszych Opiekunek 🙂 Szczególnie polecamy tą o szczęściu na wsi 🙂 Koniecznie zaobserwuj nas też na Facebooku!